Dałeś...
Boże Miłości
Dałeś Boże jakże wiele człowiekowi,
możliwości, jego rozwojowi.
Aby mimo swoich wad, nielojalności,
człek widział w Stwórcy – Boga miłości!
Jakże wiele Stwórco człowiekowi dałeś,
rozum, wolną wolę, bowiem chciałeś -
by lżejszym i lepszym było życie jego,
gdyby on tylko czcił – Stwórcę swego!
Dałeś mu Boże umiejętności wiele,
by mógł przeróżne osiągać cele.
Wszystko, co by służyło dobru ludzkości,
Ty jemu dałeś.., Boże miłości!
Dałeś, choć człowiek nie wart jest tego,
chce tylko brać! Mało mu wszystkiego.
Choćbyś mu Boże przychylił nieba,
to człowiek zawsze będzie w potrzebach!
Potrzeby wdzięczności, nie widzi,
brać, bez dziękowania – się nie wstydzi.
Dlaczego jemu tak się wydaje,
że zbyt mało od życia dostaje?!
Boże.., Twoje łaski są niewyczerpane,
i tak bardzo szczodrze ludziom rozdawane!
Oby tylko kiedyś ludzie to pojęli,
że winni dziękować, za wszystko – co wzięli!
Dałeś nam Boże umiejętności wiele,
by móc osiągać przeróżne cele.
Ku chwale Twojej, i dla dobra ludzkości,
Ty nam to dałeś – Boże Miłości!