Mama

MAMA

 

Kiedy czasem patrzy się na dzisiejsze rodziny, żałuję, że przestały być środowiskiem wzrastania w miłości. Rozpadły się więzi międzypokoleniowe – dziadkowie nie mają komu przekazać bogatego doświadczenia życiowego, bo młodzi nie są tym zainteresowani. Czy dziadek może być ciekawszy od komputera? Powie coś, czego nie będzie w Internecie? Tak myślą młodzi, a potem wpadają w kolejną pułapkę. Dziadkowie nie mają z kim dzielić zdobytej wiedzy. Rodzice najczęściej idą ścieżką kariery zawodowej lub trudu zdobywania środków na utrzymanie rodziny i w końcu, nie mając dla siebie nawzajem czasu, nie rozumieją się, nie znają, są sobie coraz bardziej obcy. Poranieni brakiem miłości i zainteresowania, szukają zaspokojenia w innych środowiskach, ale nie znajdują ulgi – i rodzi się nieufność. Sama wiedza czy praca nie wypełni życia – zresztą ludzie często dzisiaj nie wiedzą, co robić, by miało ono sens.

Młodzi są głodni miłości, a boją się po nią wyciągnąć rękę – bo ta prawdziwa jest trudna, kosztuje. Boją się odpowiedzialności za miłość. Boją się małżeństwa i założenia rodziny. Wspaniali ludzie, a jednocześnie… ubodzy, puści duchowo. Człowiekowi ograbionemu z mądrej miłości rodziców i dalekiemu od jej źródła, którym jest Bóg, trudno dziś żyć. Będzie wciąż gonił za uciekającym czasem i w zaślepieniu ominie skarb, za którym tęskni, nawet nie wiedząc, że tęskni za jednym: za Bogiem.

Odpowiedzialne rodzicielstwo jest warunkiem uzdrowienia człowieka. Mądra matka, kochająca i wymagająca, ucząca miłości ludzkiej i otwierająca na miłość Bożą, to tajemnica szczęśliwej przyszłości jej dzieci. Dziecko otoczone troską i miłością, wychowane dla Boga, zgodnie z Jego prawem – nie utraci orientacji w świecie, będzie umiało szanować siebie i innych. Samo będzie po latach dobrym mężem i ojcem, dobrą żoną i matką. Będzie spełnieniem, do jakiego Bóg człowieka powołał. A o to przecież chodzi.

Matki zostały przez Boga samego wybrane na kapłanki ogniska domowego. Trudno się z tym nie zgodzić, widząc nieustanną troskę – całodobowe pogotowie miłości – naszych mam. Nawet jeśli fizycznie Jej już nie ma – Mama zawsze jest jedna, konkretna, moja…