Panie....

 

Jestem chłopcem: jutro będę mężczyzną.

Jestem dziewczyną: jutro będę kobietą.

Czuję we mnie rosnące życie:

odczuwam moje ciało, które się rozwija,

słyszę moje serce, które głośno bije,

czuję moją myśl, która odlatuje

w stronę nieskończonych horyzontów…

Chcę szybko rosnąć: nie mogę czekać!

Odczuwam potrzebę miłości: nie mogę się bez niej odnaleźć.

Co mogę uczynić?

Jak mogę żyć dla innych?

Panie,

daj mi siłę, by rosnąć,

daj mi siłę, by kochać,

nie czekając jutra,

nie tracąc moich najpiękniejszych lat.