Ręce...
Jezu, chcę być Twoim Betlejem...
Czyż serce moje nie jest Twoim Betlejem? Domem Chleba, Najświętszego Chleba, w którym Ty sam jesteś ukryty?
Boże mój, jak wielką radością i nadzieją napełnia moje serce Twoje Słowo. Czyż ono – serce moje – nie jest Twoim Betlejem? Domem Chleba, Najświętszego Chleba, w którym Ty sam jesteś ukryty? Każdego dnia możesz rodzić się w nim na nowo i rodzisz się, ponieważ Ty sam, pierwszy, tego pragniesz. A ono poszerza dla Ciebie swoje granice, by z drżeniem przyjąć Twoją Obecność i promienieć Twoim światłem. I powstaje, powstaje, by objawiać blask Twojej chwały!
Objawiać blask Twojej chwały… Tak, przecież bardzo wielu jest jeszcze tych, którzy Ciebie pragną, szukają, o Ciebie pytają, jak pytali mędrcy ze Wschodu. I jeszcze więcej tych, którzy nie pragną, nie szukają, nie pytają… nie wierzą w swój głód… A przecież i dla nich przyszedłeś na ten świat i pragniesz objawiać im tajemnicę Twojej miłosiernej miłości… Aby i oni mogli powstać, zajaśnieć Twoim światłem i rozradować się w Twojej chwale, i w darze dziecięctwa Bożego.
Bóg Wszechmogący rodzi się w małej stajni. Potem wiele razy Jezus przypomni, że rzeczywistości bardzo małe, dzięki wierze, stają się czymś wielkim. Ziarenko gorczycy staje się wielkim drzewem. Kilka chlebów i rybek zamieniają się w pokarm dla kilku tysięcy ludzi. Maleńkie dziecko jest największe w królestwie niebieskim, a dwa małe pieniążki ubogiej wdowy są więcej warte niż "słone" ofiary bogatych ludzi.
Małe Betlejem. Nazwa Betlejem oznacza "miasto chleba". Jezus raz narodził się w Betlejem, a później od Ostatniej Wieczerzy rodzi się na nowo, kiedy kapłan wypowiada słowa konsekracji czyniąc to na Jego pamiątkę. Od tej pory każdy ołtarz staje się "miastem chleba", staje się Betlejem. Każdy, kto przyjmuje do serca tę odrobinę chleba przeżywa Boże Narodzenie. W ten sposób Betlejem Judzkie staje się NASZYM BETLEJEM.
W tę świętą noc Bóg po raz kolejny przyszedł do wszystkich. Do złych i dobrych, do pięknych i brzydkich, do szczęśliwych i nieszczęśliwych, do chorych i do zdrowych. W tę noc nasze domy zamieniły się w NASZE BETLEJEM.