Wielki Tydzień...

W Wielkim Tygodniu, przez siedem tak dni,
przed Wielkanocą Jezusa lud czci.
Znaczący Tydzień, krzyża nastał czas,
wiara tak piękna niechaj wzmocni nas.

Niedziela Palmowa, palm to strojenie,
na chwałę Pana ich poświęcenie,
upamiętnieniem Jerozolimy,
wjazdu tam Króla tak dziś wielbimy.

Od Poniedziałku do Wielkiej Środy,
Jezus z uczniami pokonał schody,
uczył w świątyni, w Betanii spał,
wskrzeszony Łazarz nocleg Jemu dał.

I Wielka Środa, Jutrznia bez laika,
ksiądz psalmy śpiewa, światło zanika,
brewiarzem w ołtarz czasem postuka,
znak trzęsień ziemi, przekaz nauka.

Wieczerza Pańska, to w Wielki Cwartek,
potem w kościołach zaczyna się smutek,
Krzyżma (balsamu) znaku godzina,
Triduum Paschalne tak się zaczyna.

Potem nastaje nam Wielki Piątek,
czas męki Pańskiej, końca początek,
Chrystus Piłata w tym dniu poznaje,
okrutny wyrok śmierci dostaje.

I dźwiga krzyż już Syn Ojca Boga,
zna co to boleść i co to trwoga,
choć On z Maryi był narodzony,
dla odkupienia był poświęcony.

Krzyż miał od życia i krzyż od śmierci,
a tak boleśnie za wiarę wierci,
na góry szczycie kat za nim czekał,
z ukrzyżowaniem długo nie zwlekał.

Wisiał tak Jezus aż się ściemniało,
oplute ciało w mękach skonało,
a Matka Jego u stóp płakała,
Syna boleśnie w grocie żegnała.

Wielka Sobota, cisza w kościele,
grób Pański odwiedź, tam łask jest wiele.
Idź ze święconym, gdzie świątyń wrota,
poświęć pokarmy, to życia cnota.

Pascha i nocne ludzi czuwanie,
to zmartwychwstanie, życia zwracanie,
światło i słowo i woda i msza,
tryumf w Procesji, Rezurekcja trwa.

Dzień Wielkanocny, Niedziela Pana,
radość tak wielka przez Boga dana,
Syn Zmartwychwstały, dzwon triumfuje,
donośnym głosem wieść przekazuje.