Zatrzymaj się...
Zatrzymaj się na chwilę
Świat wyszedł z ręki Boga. Jednak presja czasu i wszechobecny pośpiech nie sprzyjają refleksji, namysłowi, kontemplacji jego piękna. To konieczne, by nie stać się szaloną lokomotywą, pędzącą nie wiadomo dokąd. A przecież tu niedaleko, na wyciągnięcie ręki „szumią łany zboża, gra wiatr na jeziorze, śpiewa ptak radośnie Bogu, co go stworzył”. Czy stać nas jeszcze na podniesienie głowy, na zachwyt nad cudem przyrody, do którego przyzwyczailiśmy się tak bardzo, że już go nie zauważamy?
Kiedy św. Faustyna stała i podziwiała jezioro w Kiekrzu koło Poznania, usłyszała od Pana Jezusa: „To wszystko stworzyłem dla ciebie”. Przecież „Ta jedna licha drzewina – Nie trzeba dębów tysięcy!
Amerykański astronauta Leroy Gordon Cooper podczas misji programu Mercury modlił się, patrząc w przestrzeń kosmiczną: „Dzięki Ci, Boże, za to, że pozwoliłeś mi znaleźć się w tym zdumiewającym miejscu. Zobaczyć te wszystkie zadziwiające rzeczy, które stworzyłeś. Pokieruj nami i pomóż wszystkim żyć tak, abyśmy się stali lepszymi chrześcijanami, abyśmy sobie nawzajem pomagali, wspólnie pracowali zamiast się ze sobą kłócić, walczyć”.